Temat lekcji: ciekawe atrakcje turystyczne w Anglii
Wykonawca: Ylvis
Utwór: Stonehenge
Utwór: Stonehenge
Wakacje w Anglii z reguły przywołują na myśl plejadę
wyświechtanych i stereotypowych obrazów: czerwone double-deckery, pokryte
strzechą chatki i wiejskie puby, podejrzanie blada herbata, ekscentryczni
arystokraci z zakręconym wąsikiem, chłopcy w okularach z czarodziejskimi
różdżkami, szarobure niebo, chmury i sto odmian deszczu. Jednakże turyści
bywają zaskoczeni faktem, iż parasole zaskakująco często pozostają złożone,
indyjskie i chińskie restauracje przyćmiewają szyldy „Fish and chips”, a co
niektórzy natywni mieszkańcy Wysp Brytyjskich wypowiadają na głos słowo „Voldemort”.
Podobnie mają się sprawy z atrakcjami turystycznymi, które wcale nie muszą być
sztampowe i nie ograniczają się zaledwie do Londynu. Poniżej pokrótce przedstawię kilka miejsc
definitywnie wartych zwiedzenia:
Hadrian's Wall
Mur Hadriana został zbudowany przez Rzymian – a konkretnie
przez cesarza (surprise, surprise) Hadriana – by chronić rzymską kolonię o
nazwie Brytania przed najazdami plemion zamieszkujących obecne tereny Szkocji.
Mur miał długość 73 mil (czyli około 117 kilometrów) i ciągnął się od Morza
Irlandzkiego do Morza Północnego. Budowa owej konstrukcji rozpoczęła się w roku
122 naszej ery i po 6 latach była na dobrą sprawę ukończona. Zatem w czasach
antycznych gołymi rękoma szybciej budowano mury obronne niż dziś polskie
autostrady. Ale wracając do tematu – obecnie jedynie fragmenty konstrukcji są
widoczne, lecz zapaleni spacerowicze mogą pokusić się o wyprawę szlakiem wzdłuż
niegdysiejszego Muru Hadriana.
Warwick Castle
Ten imponujący zamek z początku był konstrukcją drewnianą,
zbudowaną na rozkaz Williama Zdobywcy w 1068 r., a dopiero w XII w. podczas
przebudowy zastąpiono drewno kamieniem. Podczas Wojny Stuletniej wzmocniono
fasadę wychodzącą na miasto. Fortyfikacja ta uznawana jest za jeden z
najbardziej rozpoznawanych przykładów czternastowiecznej architektury obronnej.
W 2001 Warwick Castle został wpisany na elitarną listę o wiele mówiącej nazwie:
Top 10 historic houses and monuments in England.
Lake District
Położona w północno-zachodniej części Anglii (w hrabstwie
Cumbria) Kraina Jezior jest największym brytyjskim parkiem narodowym. Malownicza
mozaika jezior, łagodne wzgórza i doliny zostały wyrzeźbione przez cofający się
lodowiec i do dziś zachwycają swym pięknem. To idealny wybór dla spacerowiczów –
co roku 14 milionów entuzjastów przebierania nogami odwiedza Krainę Jezior, by
łazić tam i siam, ciesząc się okolicznościami przyrody.
Durham Cathedral
Katedra w położonym w północno-wschodniej Anglii mieście
Durham jest największym i najbardziej majestatycznym przykładem architektury
normańskiej na terenie Wysp Brytyjskich, a nawet – jak twierdzą niektórzy – w caluśkiej
Europie. Wypada w tym miejscu dodać, iż ów monumentalna konstrukcja cieszy się dobrą
sławą nie tylko ze względów architektonicznych, lecz również z racji na uroki
otaczającego krajobrazu. Budowę katedry rozpoczęto 12 sierpnia 1093 r. Od
tamtego pamiętnego dnia miało miejsce wiele rekonstrukcji, lecz większość
budynku wierna jest swym normańskim korzeniom. W ogólnokrajowej ankiecie BBC w
2001 r. katedra w Durham dorobiła się tytułu England’s best-loved building.
York Minster
Dominująca nad dachami chatek i okolicznym krajobrazem
katedra York Minster to jedna z najbardziej monumentalnych katedr gotyckich w
północnej Europie (często porównywana do katedry w Kolonii). Ów prawdziwie
gargantuiczny i imponujący budynek jest swoistą ilustracją kolejnych etapów
rozwoju architektury gotyckiej w Anglii. Konstrukcję rozpoczęto około roku
1230, zakończono zaś w roku 1472. Wewnątrz katedry znajduje się największy na
świecie witraż średniowieczny - Great East Window.
Stonehenge
Stonehenge to prawdziwa ikona tajemnicy, prehistorycznych
plemion, zagadek historii i magicznej symboliki. Ten kamienny krąg został
zbudowany w roku 2500 p.n.e. przez cywilizację, która nie pozostawiła po sobie
żadnych śladów wskazujących na przeznaczenie konstrukcji, przez co
archeologowie mogą jedynie spekulować i snuć domysły. O Stonehenge można pisać
bez końca, można tak głęboko pogrążyć się w myślach, tak dalece teoretyzować,
że… Ech, co ja Wam będę pisał. Posłuchajcie, a przekonacie się sami, jak łatwo
stracić głowę, myśląc o Stonehenge:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz